Nasze wynagrodzenie = nasza sprawa?

Okazuje się, że plotkowanie ze znajomymi o wysokości naszej pensji wcale nie należy do najlepszych pomysłów. Ujawnienie wysokości naszej wypłaty może się wiązać ze sporymi konsekwencjami. Dzieje się to w momencie, gdy w umowie znajduje się klauzula mówiąca o tym, że te informacje są poufne. Taka adnotacja może znaleźć się również w samym regulaminie pracy. Te zasady obowiązują także pracowników zatrudnionych jako przedstawiciele handlowi.

Nasze oczekiwania finansowe

Warto wspomnieć o tym, że niektórzy z nas, mają problemy ze sprecyzowaniem swoich oczekiwań finansowych. Często wiąże się to właśnie z tym, że nie rozmawiają o zarobkach ze swoimi znajomymi. Nie mają tak naprawdę pojęcia, o jaką kwotę mogą się ubiegać na konkretnym stanowisku. Zazwyczaj nie wdajemy się w dyskusje z przełożonym na temat podwyżki. Za to chętnie przyjmujemy takie informacje z inicjatywy szefa.

Dobrą wiadomością może być to, że wiele krajów zaczyna optować za transparentnością wynagrodzeń. Ma to być działanie, które zapobiega dyskryminacji płacowej. Warto pamiętać o tym, że ujawnienie wysokości swojej pensji nie będzie złamaniem klauzuli poufności, jeżeli nasze działanie miało na celu zapobiec ewentualnej dyskryminacji płacowej. Jeśli rozmawiamy o swoich zarobkach przez wzgląd na inną przyczynę, możemy się spodziewać kary porządkowej ze strony naszego przełożonego. Warto wiedzieć również o tym, że jeśli pracodawca przekaże informacje na temat naszego wynagrodzenia osobie trzeciej, może zostać to uznane za naruszenie dóbr osobistej konkretnej osoby. W takiej sytuacji dany pracownik może ubiegać się o odszkodowanie.